W sobotę (13 lutego) policjant z 7. Komisariatu przy ul. Wyżynnej, mający akurat dzień wolny od służby poszedł na zakupy do jednego z marketów. Przechodząc między półkami zwrócił uwagę na innego klienta, który przypominał poszukiwanego.
- Po chwili postanowił do niego podejść i zapytać o personalia. Mężczyzna początkowo twierdził, że to pomyłka i nie chciał podać swoich danych. W trakcie dalszej rozmowy potwierdził jednak przypuszczenia operacyjnego. 42-latek przyznał, iż nie spodziewał się zatrzymania w sklepie podczas zakupów, a szczególnie przez nieumundurowanego funkcjonariusza - informuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
Funkcjonariusz o zatrzymaniu poszukiwanego poinformował telefonicznie dyżurnego, prosząc o wsparcie patrolu zmotoryzowanego. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kilku miesięcy pozbawienia wolności za kradzieże.