Do podpaleń wiat śmietnikowych w ostatnim czasie dochodziło w rejonie ulic Relaksowej i Kasztelańskiej. Od początku ślady wskazywały na umyśle zaproszenie ognia. Straty powstałe w wyniku 6 pożarów oszacowano na blisko 100 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z 5. komisariatu oraz z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie. Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali zabezpieczone materiały. W trakcie czynności okazało się, że za wszystkimi podpaleniami stoi ta sama osoba.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Koronawirus w Lubelskiem
19-latek został zatrzymany pod koniec ubiegłego tygodnia. Młody mężczyzna usłyszał 6 zarzutów i w części przyznał się do popełnienia przestępstw. Jak się okazało, w podobnej sprawie był zatrzymywany na początku tego roku. Wówczas podpalił wiatę, w której spał bezdomny.
- Mieszkaniec Lublina został oddany pod dozór Policji. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Policjanci sprawdzają, czy 19-latek nie ma na swoim koncie innych aktów wandalizmu z terenu dzielnicy - mówi komisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.