Miejska radna Maja Zaborowska (klub prezydenta Krzysztofa Żuka) skierowała interpelację do prezydenta Lublina w sprawie materiałów użytych do budowy fragmentu parku naturalistycznego na Górkach Czechowskich. Przypomniała, że Rada Miasta Lublin podejmując 1 lipca 2019 roku uchwałę w sprawie Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Lublin dopuściła na części obszaru Górek Czechowskich zabudowę mieszkaniową.
- Było to elementem porozumienia z właścicielem tego terenu, które zaowocowało m. in. nabyciem przez Miasto za symboliczną złotówkę 75 ha pozostałego terenu, na którym inwestor zobowiązał się do urządzenia parku naturalistycznego. Z pełną świadomością głosowałam za takim rozwiązaniem, uważając, że jest ono uczciwe zarówno w stosunku do mieszkańców, jak i właściciela tego terenu. Dodatkowo planowany park naturalistyczny na tak olbrzymim terenie daje możliwość stworzenia dla mieszkańców, przestrzeni unikatowej w skali całego kraju - napisała Maja Zaborowska.
Podkreśliła, że przedstawiony projekt spełnił zresztą te oczekiwania. Radna zaznaczyła, że z uwagą obserwuję prace toczące się aktualnie na Górkach Czechowskich. Dodała, że cieszy ją wybudowanie ścieżki łączącej osiedle Botanik z ul. Koncertową, z której już teraz korzysta wielu mieszkańców, jednak niepokoi ją jakość użytych tam, niektórych materiałów.
- Przypominam, że inwestor zobowiązał się do użycia przy budowie patku materiałów naturalnych, za jakie rozumiem np. drewno i kamień. Rozumiem konieczność zabezpieczenia stromej skarpy ale użyte do tego blaszane płotki, jakie spotykane są przy dzieleniu pasów ruchu na jezdni, w mojej ocenie kłócą się z ideą parku naturalistycznego i są po prostu mocno nieestetyczne - pisze Zaborowska.
Oprócz tego, przypomniała, że poparła to rozwiązanie jako radna, więc teraz czuje się tym bardziej odpowiedzialna za jakość wykonania parku. Dlatego zwróciła się o podjęcie działań weryfikujących użyte tam materiały pod kątem zgodności z przedłożonym projektem.
Jeszcze nie ma odpowiedzi.