Zgłoszenie o tym zdarzeniu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie otrzymał wczoraj około godziny 15:40. Z informacji przekazanych przez świadków wynikało, iż agresywny pasażer zaczepia inne osoby. Gdy kierowca zatrzymał się na przystanku, wybił przednią szybę i uciekł. Straty oszacowano na ponad 2500 złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Koronawirus w Lubelskiem
Na miejsce skierowano najbliższe patrole. Funkcjonariusze z komisariatu 1. zaczęli przeczesywać okolicę. Dzięki temu policjanci szybko natrafili na sprawcę. Okazało się, że to 25-letni recydywista. Mężczyzna był pijany. Od razu trafił do policyjnej celi. Dzisiaj na 3. komisariacie będzie przesłuchiwany i usłyszy zarzuty.
Za zniszczenie mienia w recydywie może mu grozić do 7,5 roku więzienia.