Stanisław Brzozowski (Prawo i Sprawiedliwość) w interpelacji do Krzysztofa Żuka - prezydenta Lublina zwrócił się z prośbą o pomoc w znalezieniu ul. Zofii Pelczarskiej. Dodał, że znalazł ją w internetowym spisie ulic Lublina, natomiast nazwa ulicy nie jest aktywna w przeciwieństwie do np.: ulicy Zofii Zagrobskiej. Podkreślił również, że próba wyznaczenia trasy z ul. Poligonowej na ul. Zofii Pelczarskiej też nie daje pozytywnego rezultatu. Wyjaśnił, że ze strony internetowej "Wikipedia" dowiedział się. że Zofia Pelczarska, pierwsza ofiara reżimu komunistycznego została uhonorowana m.in. nazwaniem ulicy w Lublinie jej imieniem i nazwiskiem.
Sama Pelczarska po zajęciu Lublina przez Armię Czerwoną i rozpoczęciu funkcjonowania przez władze podporządkowane PKWN zajmowała się organizowaniem pomocy dla żołnierzy Armii Krajowej aresztowanych przez funkcjonariuszy Resortu Bezpieczeństwa Publicznego i sowieckie organy bezpieczeństwa. Pomagała przygotowując paczki dla więźniów i wypłacając zapomogi rodzinom aresztowanych. W końcu została aresztowana przez kontrwywiad Armii Czerwonej i była torturowana, a w efekcie skazana na karę śmierci i rozstrzelana w podziemiach Zamku Lubelskiego.
- Niewątpliwie Zofia Pelczarska z powodu swojej niezłomnej postawy moralnej jak najbardziej zasługuje na upamiętnienie w formie nazwy ulicy jej imienia i to mającej odpowiednią rangę komunikacyjną. Mam jednak wątpliwości, czy taka ulica w ogóle istnieje w Lublinie - napisał Stanisław Brzozowski.
Radny zaznaczył też, że jako członek zespołu doradczego ds. Nazewnictwa Placów i Ulic w Lublinie ma obowiązek upominać się o osoby z historii godne upamiętnienia i naśladowania, tym bardziej, że jak poinformował "z niepokojem obserwuję walkę polityczną na tym polu. podczas której niejednokrotnie ścierają się polskie racje z obcymi kulturowo i cywilizacyjnie".
- Niestety zdarza się, że nasza polska racja stanu przegrywa w tych sporach. Nie będę podawał przykładów. ale znam wiele podrzędnych ulic, które mają imiona wielkich bohaterów i wiele arterii dużej rangi, które maja patronów o znacznie mniejszym ciężarze gatunkowym - podsumowuje radny.
Jeszcze nie ma odpowiedzi.