reklama
reklama

Ponad 80 procent lubelskich terytorialsów stawiło się na wezwane w związku z sytuacją epidemiczną

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pod koniec zeszłego tygodnia żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną, otrzymali wezwania do natychmiastowego stawiennictwa w swoich jednotskach. Zgłosiło się ponad 80 procent.
reklama

Stawiło się ponad 80 procent terytorialsów

 

W ostatim czasie liczba zakażeń COVID-19 przekraczała 20 tys. każdego dnia. Przekroczenie takiego progu zachorowań dziennie było w planach resortu obrony narodowej punktem, który formalnie uruchamia dodatkowe zaangażowanie Sił Zbrojnych do wsparcia działań przeciwepidemicznych. Dlatego w czwartek po południu rozpoczęło się alarmowanie żołnierzy, co zdarzyło się pierwszy raz w czteroletniej historii Wojsk Obrony Terytorialnej. Wzywano ich do natychmiastowego stawiennictwa w jednotkach. Powodem była potrzeba uzupełnienia wybranych kompetencji przez cały stan osobowy oraz dokonanie synchronizacji działań we wszystkich liniach wysiłku operacji Trwała Odporność do końca tego roku. 

 

- Wyjątkowa sytuacja z jaką mamy obecnie do czynienia wymusiła elastyczne podejście do powołania. Zgonie z wytycznymi Dowództwa WOT ze stawiennictwa zostali zwolnieni żołnierze zatrudnieni w systemie ochrony zdrowia, komunikacji miejskiej, transporcie międzynarodowym oraz druhowie OSP zaangażowani w działania przeciwkryzysowe - informuje kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

 

Łącznie do jednostek WOT oprócz ponad 2 220 żołnierzy aktualnie zaangażowanych w operację, przybyło dodatkowo 19 503 żołnierzy, czyli 84% stanów osobowych. - Należy podkreślić, iż stawiennictwo na planowane szkolenia żołnierzy (organizowane w dni wolne) w latach 2017-2019 kształtowało się na poziomie statystycznym od 88 do 95% żołnierzy. - dodaje kpt. Stanula. 

 

 

Terytorialsi szkolą się do walki z epidemią

 

Do wczorajszego (1 listopada) popołudnia terytorialsi odbyli szkolenia w jednostkach wojskowych m.in. medyczne, przeciwepidemiologiczne, topografii wojskowej na potrzeby zwiększonego zaangażowania w monitoring kwarantanny. Dodatkowo, trwa przegląd i uzupełnianie całego wyposażenia medycznego, w tym wydanego żołnierzom WOT.

 

- Oprócz samych szkoleń dowódcy wszystkich szczebli opracowali plany służb i powołań swoich żołnierzy do końca roku. Celem jest ich zdekonfliktowanie z osobistymi i zawodowymi zobowiązaniami żołnierzy w długookresowej perspektywie czasu - informuje odicer prasowy 2 LBOT. 

 

Terytorialsi w czasie powołania dostali niemal 2 tys. plecaków medycznych. Otrzymali je żołnierze mający kompetencje co najmniej na poziomie Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Polecono im dyspoznować nimi w domu, pracy oraz w czasie innych czynności codziennych np. w szkole, sklepie oraz innych miejscach.

 

- Docelowe zaangażowanie wojska we wsparcie walki w koronawirusem ma wkrótce osiągnąć wskazany przez ministra obrony narodowej poziom 20 tys. żołnierzy. Oprócz żołnierzy WOT w działania szeroko angażowani są żołnierze zawodowi z jednostek z innych rodzajów sił zbrojnych  podległych Dowództwu Generalnemu RSZ, Inspektoratowi Wsparcia SZ oraz Dowództwu Garnizonu Warszawa - dodaje kpt. Stanula. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama