reklama
reklama

Miasto Lublin rozwiesi pułapki feromonowe. Żeby chronić kasztanowce przed szkodnikiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Miasto Lublin

Miasto Lublin rozwiesi pułapki feromonowe. Żeby chronić kasztanowce przed szkodnikiem - Zdjęcie główne

Miasto Lublin rozwiesi pułapki feromonowe. Żeby chronić kasztanowce przed szkodnikiem | foto Miasto Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Miasto Lublin rozpoczyna wiosenny etap walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Może on wyrządzić ogromne szkody w koronie zaatakowanego drzewa, doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści. W ramach walki ze szkodnikiem w kilku miejscach pojawią specjalne pułapki.
reklama

W ramach walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem, na miejskich kasztanowcach pojawią się pierwsze pułapki feromonowe. W sumie zostanie założonych blisko 300 pułapek, m.in. w Ogrodzie Saskim, Ośrodku Marina nad Zalewem Zemborzyckim, na Placu Litewskim czy przyulicznych szpalerach ul. Świętochowskiego, ul. Solarza, al. Kraśnickiej, ul. Spadochroniarzy. Mają pojawić się w poniedziałek (10 maja).

- Kasztanowce białe, których dotyka problem szrotówka, w pierwszym etapie są zabezpieczane przed owadami. Zrezygnowaliśmy zupełnie z pułapek lepowych zakładanych na pnie drzew, ponieważ do lepów poza szrotówkiem, przyklejają się owady pożyteczne np. biedronki czy jętki. W pułapki wiszące w koronach łapie się tylko konkretny szkodnik, co więcej, po wymianie lepu, pułapka jest aktywna przez całe lato. Drugi etap naszych działań rozpocznie się jesienią i jak co roku będzie polegał na grabieniu oraz paleniu liści kasztanowców - mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni
 
Zawieszanie pułapek jest pierwszym etapem akcji prowadzonej przez Miasto. Gdy opadną liście, Ratusz przystąpi do drugiego etapu, którym jest grabienie i palenie liści ze szkodnikiem.
 
 
Lublin jako pierwsze miasto w Polsce rozpoczął na szeroką skalę walkę ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem, którego głównym żywicielem jest kasztanowiec biały (Aesculus hippocastanum). Według badań, ten szkodnik nie bywa bezpośrednią przyczyną obumierania kasztanowców, ale może wyrządzić ogromne szkody w koronie zaatakowanego drzewa, doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści. Podejmowane są działania mające na celu ograniczenie liczebności szkodnika oraz opóźnienie opadania liści kasztanowców do połowy sierpnia, gdy przypada koniec przyrostu rośliny, czyli czas kiedy drzewo jest już przygotowane do zimowania Dzięki zabezpieczaniu drzew odpowiednimi środkami, możliwe ma być przedłużenie wegetacji kasztanowców białych w Lublinie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama