Na polsko-białoruskiej granicy koczują imigranci m.in. z Afganistanu, Syrii i Iraku, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę. Dlatego polski rząd wprowadził 30-dniowy stan wyjątkowy, który obowiązuje w części województwa lubelskiego i województwa podlaskiego. W przypadku Lubelszczyzny chodzi o powiat bialski i powiat włodawski. Stan wyjątkowy miał obowiązywać do 1 października, ale został przedłużony o kolejne 60 dni.
Przygraniczna Gmina Michałowo (województwo podlaskie) zdecydowała, że w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej powstanie Punkt Pomocy Osobom Potrzebującym. Ma być w nim udzielana pomoc imigrantom przekraczającym granicę. Mają być im przekazywane ubrania, buty i koce. Będzie to też miejsce do spania i z ciepłymi posiłkami. Radni gminy zdecydowali, że powstanie takie miejsce w kilka dni po tym jak we wsi Szymki zatrzymano ponad 20 uchodźców (kobiet i ośmiorga dzieci). Nie chcieli wejść do placówki Straży Granicznej w Michałowie, czy wsiąść do samochodów.
W ostatnim czasie Krzysztof Żuk - prezydent Lublina stwierdził, że wobec sytuacji imigrantów nikt nie może być obojętny. Dlatego zwróci się do radnych, żeby na najbliżej sesji Rady Miasta Lublin wyrazili zgodę na przekazanie 50 tys. zł z budżetu Lublina na wsparcie Punktu.
Teraz radny miejski Stanisław Brzozowski (niezrzeszony) skierował do prezydenta Lublina interpelację w sprawie pomocy finansowej dla Gminy Michałowo. Chce wyjaśnić wątpliwości i uzyskać dodatkowe informacje. Dlatego zadał kilka pytań. Zapytał czy Gmina Michałowo zwróciła się o pomoc, czy Lublin zaoferował z własnej woli pomoc? Na jakiej podstawie przyjęto wycenę potrzeb Gminy Michałowo w sprawie dofinansowania pomocy dla migrantów, tzn. jaki procent jej potrzeb zaspokajamy kwotą 50 tys. zł? Zapytuje też jakiej pomocy finansowej Lublin udzielił w 2020 r. polskim migrantom ze wschodu i jaka motywacja zdecydowała o udzieleniu pomocy?
CZYTAJ TAKŻE: Stan wyjątkowy: Na bagnach pod Włodawą znaleziono trójkę imigrantów. Zostaną odesłani na Białoruś?
- Czy Gmina Michałowo zwróciła się (jeśli się zwróciła) o pomoc tylko do Lublina, czy również do innych gmin, do jakich i o jaką wysokość dofinansowania? = pyta na koniec Brzozowski.
Jeszcze nie ma odpowiedzi.