Miejscem kradzieży była ulica Bursaki w Lublinie. Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Lublinie, którzy pracowali nad tą sprawą, ustalili, że czy nu dokonał 41-latek z Lublina. Mundurowi odkryli również, że mężczyzna po kradzieży sprzedał samochód 39-latkowi, który zaraz po tym pozbył się Hyundaia, sprzedając go w ręce 57-latka. Najstarszy z mężczyzn sukcesywnie zaczął rozbierać go na części.
Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. 41-latek odpowie za kradzież, a 39 i 57-latek muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną za paserstwo. W obu przypadkach grozi im kara do 5 lat.