Porażka Budowlanych. Lubelscy rugbyści przegrali u siebie z Juvenią Kraków

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum/Grzegorz Dec/Rugby Photo

Porażka Budowlanych. Lubelscy rugbyści przegrali u siebie z Juvenią Kraków - Zdjęcie główne

Edach Budowlani mierzyli w wygraną z krakowianami, ale się przeliczyli | foto Archiwum/Grzegorz Dec/Rugby Photo

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Nie tak początek sezonu wyobrażali sobie kibice i zawodnicy Edach Budowlanych. Po domowej porażce z Juvenią Kraków lublinianie mają na swoim koncie dwie porażki w dwóch pierwszych meczach rozgrywek.

Rugbyści Edach Budowlanych przystępowali do nowego sezonu Ekstraligi Rugby podwójnie zmotywowani. Po pierwsze, chcieli zmazać plamę po nieudanych poprzednich rozgrywkach, w których zajęli przedostatnie miejsce tabeli. Po drugie, chcieli udowodnić, że wzmocnili się na tyle, by powalczyć o czołówkę.

 

Jak na razie, daleko jest im do założonych celów. W pierwszej kolejce sezonu, przed tygodniem, lubelscy rugbyści przegrali w Siedlcach z Awenta Pogonią 17:24. W sobotę, 22 sierpnia, miało być lepiej. W premierowym spotkaniu przed własną publicznością podopieczni trenera Stanisława Więciorka zagrali z Juvenią Kraków. I dopisali po tym spotkaniu drugą porażkę do swojego bilansu.

 

Do przerwy gospodarze prowadzili 3:0. Po przerwie lepsi byli krakowianie. Gracze Juvenii odwrócili losy spotkania i wygrali na boisku przy ul. Krasińskiego 12:6.

 

- Coś niedobrego dzieje się w tej drużynie. Potencjał ma ona bardzo duży, ale jest problem, bo zawodnicy na boisku nie realizują kompletnie tego, co zakładamy technicznie i taktycznie. W soobtę było jeszcze gorzej, niż w meczu z Siedlcami. Pomimo tego, że Juvenia moim zdaniem jest słabsza od Pogoni. Młodzi chłopcy krakowskiego zespołu grali dużo piłką rękami, sporo biegali po boisku i potrafili nas tym momentami ośmieszać. To jest bardzo niepokojące. Musimy z tym coś zrobić bardzo szybko - podsumowuje Stanisław Więciorek, trener Budowlanych. - My ten mecz powinniśmy wygrać bez najmniejszych problemów. Gdybyśmy grali mądrze, na chłodno pod względem taktycznym. My wszystko robimy odwrotnie. Jest to coś związanego ze sferą mentalną tej drużyny, bo na pewno nie z umiejętnościami czy przygotowaniem fizycznym - dodaje szkoleniowiec.

 

 

Edach Budowlani Lublin – Juvenia Kraków 6:12 (3:0)

Punkty Edach Budowlani: Daniel Tomanek 6 (2K).

Punkty Juvenia: Michał Jurczyński 5 (P), Jakub Rapacz 5 (P), Igor Okocimski 2 (pd).

Edach Budowlani: Kamil Wiecaszek (63 Sylwester Gąska), Piotr Skałecki (52 Oskar Rudziński), Rogal Mwale, Wojciech Król, James Allen, Michał Musur (65 Jakub Dec), Dawid Rubasniak (21 Tomasz Zduńczuk), Piotr Wiśniewski, Jakub Bobruk, Daniel Tomanek, Piotr Psuj, Smilko Debrenliev, Michał Węzka, Panashe Dube (41 Stanisław Kasprzak), Maciej Grabowski.

Juvenia: Marcin Siemaszko (65 Krzysztof Pszyk), Krzysztof Kopert, Adam Grabski (50 Mariusz Tumiel), Krzysztof Gola, Jakub Syska (79 Jakub Warzecha), Maciej Dorywalski, Szymon Szczepański (74 Paweł Warzecha), Marcin Morus, Grzegorz Gołębiowski (65 Dariusz Janik), Igor Okocimski, Jakub Rapacz, Mateusz Polakiewicz, Michał Jurczyński, Rafał Lewicki (75 Jakub Spórna), Patryk Sakwa.

Żółte kartki: Maciej Grabowski (Edach Budowlani) - Adam Grabski (Juvenia).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE