W Spale w ogólnopolskich zawodach w chodzie sportowym z dobrej strony pokazał się Rafał Fedaczyński. Z czasem 20:38.26 zajął drugie miejsce na dystansie 5000 metrów, ulegając jedynie Dawidowi Tomali o niecałe półtorej sekundy.
Bez wątpienia jednym z głównych wydarzeń zmagań w stolicy województwa świętokrzyskiego był występ Malwiny Kopron. Pochodząca z Puław reprezentantka AZS UMCS w swoim pierwszym starcie sezonu posłała młot na odległość 71.88 metra, pokonując drugą Katarzynę Furmanek o przeszło cztery metry. Wynik Kopron jest ósmym na światowych listach w tym roku. W Kielcach oglądaliśmy także innego podopiecznego trenera Witolda Koprona ‒ 18-letniego Jana Usarka. Ten spisał się również zadowalająco, poprawiając swój rekord życiowy w rzucie młotem (6 kg). Od niedzieli wynosi on 64.66 metra.
W 11. Memoriale Zdzisława Furmanka brał udział także oszczepnik ‒ Mateusz Kwaśniewski. On podobnie do koleżanki z drużyny ‒ Malwiny Kopron także okazał się najlepszy w swojej konkurencji, triumfując z wynikiem 73.37 metra. Wśród pań startowała Magdalena Bajor, która uzyskała odległość 44.11 metra. Rekord życiowy zawodniczki to 45.88 metra.
Dobrze wypadli także młociarze trenujący pod okiem Roberta Kozłowskiego. Najpierw startowali w sobotę w Zamościu, gdzie osiągali zadowalające rezultaty. Dzień później pojechali do Kielc, gdzie te wyniki były jeszcze lepsze. I tak Aleksandra Osiak (21 lat) konkurs rzutu młotem zakończyła z rezultatem 55.58 metra. Jej koleżanka ‒ Aleksandra Szpetmańska (21) z kolei uzyskała 46.65 metra, co jest nowym rekordem życiowym zawodniczki. Także życiówkę na swoim koncie zapisał Marcin Sobiesiak (16 lat), którego młot (5 kg) doleciał do 57.49 metra. Tym samym poprawił swój dotychczasowy najlepszy wynik w karierze (ustanowiony dzień wcześniej) o ponad dwa metry.
Właśnie dzień wcześniej zawodnicy brali udział w 2. Kwalifikacyjnym Mityngu LOZLA i KS Agros Zamość. Jednym z bardziej interesujących wydarzeń tego dnia był występ Jakuba Hołuba w konkursie skoku wzwyż. Nie tak dawno, bo tydzień wcześniej skacząc 2.08 metra ustanowił nową życiówkę, którą w Zamościu znowu poprawił! 18-latek zwycięstwo w zawodach wywalczył, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2.10 metra.
Sprawdzian formy w biegu na 600 metrów urządzili sobie średniodystansowcy AZS UMCS Lublin, wśród których zdecydowanym faworytem był Michał Kitliński. Ten nie zawiódł i wygrał zmagania z czasem 1:19.99. Za nim do mety dobiegli Dariusz Samarczenko (1:21.24) oraz 16-letni Bartosz Kitliński (1:22.13).
Na 400 metrów oglądaliśmy Alicję Wronę oraz Justynę Dziedzic. Zawodniczki trenera Pawła Danielczuka zajęły dwie pierwsze pozycje. Bezsprzecznie najlepsza w całej stawce była Alicja Wrona (55.75 sekundy), choć w tym sezonie na koncie ma już lepsze czasy niż ten z Zamościa. Rezultat Dziedzic to 59.31 sekundy.
Również na 400 metrów, ale przez płotki zaprezentowała się Natalia Pietruczuk, zbliżając się na 0.49 sekundy do swojego rekordu życiowego. W Zamościu wygrała z wynikiem 1:04.00. Za nią zawody ukończyła inna zawodniczka AZS UMCS ‒ Weronika Taracha (1:05.44)
Najlepszy wynik w sezonie na 100 metrów uzyskała Elżbieta Jaroszewicz (12.42). Do udanych swój występ może zaliczyć też zaledwie 14-letnia Małgorzata Pojęta, która na dystansie 300 metrów w kategorii do lat 16 zajęła trzecie miejsce, ustanawiając przy tym nową życiówkę (43.65 sekundy).
Formę w konkurencjach siłowo-technicznych sprawdzili Piotr Turos i Anna Dąbrowska. Ten pierwszy w rzucie dyskiem uzyskał 34.03 metra, a w pchnięciu kulą 10.84 metra. W zmaganiach pań Anna Dąbrowska posłała dysk na odległość 41.08 metra. Z kolei w kategorii do lat 16 (dysk 1.5 kg) rekord życiowy ustanowiła Natalia Mazur (27.12), a najlepiej w sezonie spisała się Zuzanna Żelazko (25.44 metra).
W mityngu w Łodzi zaprezentował się jeden reprezentant akademików z Lublina ‒ Oskar Stachnik. W zmaganiach dyskoboli uzyskał wynik 58.27 metra, co przełożyło się na trzecie miejsce.