reklama
reklama

Komedia „VHYes” dziś w wirtualnym Kinie CSK w Lublinie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Centrum Spotkania Kultur w Lublinie

Komedia  „VHYes” dziś w wirtualnym Kinie CSK w Lublinie - Zdjęcie główne

Film „VHYes” jest określany jako nieskoordynowany, chaotyczny i niejednokrotnie zaskakujący strumień filmowej (nie)świadomości | foto Centrum Spotkania Kultur w Lublinie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Wirtualne Kino CSK zachęca do obejrzenia komedii „VHYes”. Akcja toczy sie w latach 80. XX wieku. Główny bohater nagrywa wszystko kamerą, któą dostał od rodziców - od wiczornych wiadomości przez poradnik malarstwa po film o globalnym ociepleniu.
reklama

Z powodu obostrzeń epidemicznych kina w całym kraju pozostają zamknięte, w tym równiez kino w Centrum Spotkania Kultur. Choć osobiście nie można wybrać się na film, to instytucja przygotowała ofertę online, do której należy m.in. wirtualne Kino CSK, a produkcje można oglądać na platformie internetowej MOJEeKINO.PL. Dzięki temu dzisiaj (28 listopada) od godziny 18.00 będzie można obejrzeć komedię „VHYes”, którą wyreżyserował Jack Henry Robbins. W głównej roli występuje Mason McNulty.

 

Produkcja jest nazywaną "nadziwniejszym found footage". Found footage to technika filmowa, w której film stylizowany jest na znalezione amatorskie nagranie, a wydarzenia prezentowane są z perspektywy kamery należącej do jednego z bohaterów filmu. Z wykorzystaniem tej techniki powstał m.in. horror Blair Witch Project w 1999 roku i komedia Projekt X w 2012 roku.

 

Akcja "VHYes" toczy się w 1987 roku, gdy 12-letni Ralph dostaje od rodziców kamerę video. Chłopiec wspólnie z kolegą stara się udokumentować każdy istotny moment swojego beztroskiego życia. Bawią się fajerwerkami, snują przemyślenia na temat dorosłości, wygłupiają się i nagrywają nocne programy telewizyjne. To jednak nie wszystko.

 

- Nowoczesny sprzęt ma funkcję nagrywania programów z telewizji bezpośrednio na kasetę! Czy będąc na ich miejscu, można wymarzyć sobie coś piękniejszego? Problem w tym, że instrukcja obsługi nie była chyba do końca jasna. Spodziewacie się relacji z narodzin genialnego reżysera? Rodzinnych dramatów i problemów dojrzewania uwiecznionych przypadkowo na taśmie? Zapomnijcie! Oto najdziwniejsze found footage, jakie będzie wam dane zobaczyć! - czytamy w opisie fabuły filmu. 

 

Film „VHYes” jest określany jako nieskoordynowany, chaotyczny i niejednokrotnie zaskakujący strumień filmowej (nie)świadomości. Jest wymieszaniem przypadkowych fragmenty nastoletnich wygłupów, filmu weselnego i wieczornych programów telewizyjnych.

 

- Znajdziemy tu wstrząsający dokument o makabrycznej zbrodni, telezakupy, poradnik malarstwa i dobrego spania oraz wstrząsający film o globalnym ociepleniu (chociaż to może było po prostu tandetne porno?). Wszystko przyprawione ogromną ilością absurdu, abstrakcyjnego humoru, miłości do kaset VHS oraz kolejnych mrugnięć okiem do widzów wychowanych przez magnetowidy - czytamy w opisie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama