Przypomnijmy, że to wspólne przedsięwzięcie trzech marszałków rozgrywa się każdego roku w trzech odsłonach. My zaprosiliśmy społeczność lubelską oraz producentów z trzech partnerskich regionów właśnie do malowniczego miasteczka zdrojowego – Nałęczowa, gdzie w tym samym czasie (w niedzielę) odbywał się XXXIV Wojewódzki Przegląd Orkiestr Dętych Ochotniczych Straży Pożarnych. Muzyka towarzyszyła festiwalowi także w sobotę. Na koncerty zjechały tu zespoły: „Koraliki” z Gminnego Domu Kultury w Zakrzówku oraz „Folk o 5tej” i „Cygańska brać” z Końskowoli.
Kiermasz produktów regionalnych i tradycyjnych regionów wschodniej Polski odbywał się w ramach specjalnie wydzielonego „miasteczka” zlokalizowanego przy ulicy Leśnej, na placu przed Urzędem Miejskim. To tutaj można było zasmakować w całej gamie tradycyjnych frykasów serwowanych przez samych wystawców – lokalnych producentów, a nie tak zwanych handlarzy. Co ważne, były to wyroby wytwarzane na terenie partnerskich województw. W tym roku szczególny akcent położyliśmy na promocję produktów oznaczonych marką „Lubelskie”.
DZIEŃ PIERWSZY
W ramach pierwszego dnia festiwalu (w sobotę) kiermaszowi produktów regionalnych i tradycyjnych towarzyszyły:
- zmagania dziesięciu najlepszych w regionie Kół Gospodyń Wiejskich w ramach konkursu kulinarnego ,,Bitwa Regionów” organizowanego przez KOWR,
- pokazy gotowania forszmaku lubelskiego, wspólne z dziećmi przygotowywanie kanapek i degustacja ciast tradycyjnych – na naszym regionalnym stoisku promocyjnym,
- rywalizacja lubelskich, podlaskich i podkarpackich wystawców o trofea za najciekawsze stoisko i najlepszy smak wschodnich ziem Polski.
DZIEŃ DRUGI
Z kolei w niedzielę odbywały się tu m.in. degustacje smakołyków z lubelskiej Listy Produktów Tradycyjnych. Był to też dzień rozstrzygnięcia przeprowadzonych dzień wcześniej konkursów dla wystawców (i wręczanie nagród!).W konkursie na najlepszy smak wschodnich ziem Polski na podium stanęli:
- Leszek Jakimowicz, LEDA – SERY (woj. podkarpackie) – za ser krowi dojrzewający Wólczan
- Henryk Szkuat, PARADISE (woj. lubelskie) – za lody naturalne
- WIEJSKA CHATA (woj. podlaskie) – za polędwiczkę kruchą.
- Masarni OSIP Wierzawice (woj. podkarpackie) – za pieczeń rzymską
- Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” Wisznice (woj. lubelskie) – za kiełbasę swojską
- Konrada Zemszała (woj. lubelskie) – za ser z kozieradką.
- KGW „Boróweczki” ze Srebrnego Borku (woj. podlaskie)
- Zakład Produkcyjno-Spożywczy Piotra Kusza (woj. podkarpackie)
- „Spichlerz Lubelski” (woj. lubelskie).
A NA DESER…
… już po kiermaszowych i konkursowych przygodach, na publiczność czekała nie lada gratka! Koncert polskich hitów rockowych w wykonaniu zespołu Ambitus. To była prawdziwa uczta dla ucha. Chyba każdemu „smakowało”, bo zamiast dwóch przewidzianych dokładek (bisów), było ich aż cztery!Opuszczaliśmy Nałęczów z satysfakcją i przekonaniem, że organizacja naszego festiwalu w tym właśnie miejscu to strzał w dziesiątkę. Nic więc dziwnego, że w niedzielę na scenie wicemarszałek Sebastian Trojak w imieniu swoim i burmistrza Pardyki zaprosił wszystkich na kolejną jego edycję… właśnie do Nałęczowa. Spotkajmy się zatem za rok w Nałęczowie!